Protestanci zasłynęli z tego, że kiedy Biblię przez lata traktowano jako księgę zakazaną dla zwykłych ludzi, oni przywrócili ją wiernym, nie narzucając przy tym żadnego odgórnego sposobu jej interpretacji. Biskupi czy inni przywódcy protestanccy nie rościli sobie prawa do autorytatywnej wykładni Słowa Bożego. Od której odejście byłoby grzechem.
Pełne wolności podejście do lektury Pisma Świętego wydało owoce – dzięki niemu wielu mężczyzn i kobiet, spotykając na kartach Biblii żywego Boga, przeżywało nawrócenie i zaczynało wpływać na współczesnych sobie ludzi. Gromadzono się wokół Bożego Słowa, tworząc wspólnoty, które z czasem zaczynały żyć własnym życiem. W taki sposób zaczęły powstawać kościoły ewangeliczne, które budowały swoją doktrynę i praktykę wiary w oparciu o lekturę Biblii i jej interpretację.
Jak już wspomnieliśmy, wszystkich ewangelicznych chrześcijan łączą główne prawdy wiary, a różnią jedynie sprawy drugorzędne. Czasami są to kwestie podejścia do praktykowania różnych form modlitwy, akcentowania innych sfer życia kościelnego czy mniej istotnych aspektów teologicznych. Nie przeszkadza to jednak różniącym się od siebie Kościołom wspólnie pracować, służyć społeczeństwu, budować relacje między wiernymi i pastorami oraz organizować nabożeństwa. Działania te podyktowane są prawdziwym braterstwem i poczuciem jedności.
Chrześcijaństwo u zarania nie tworzyło jednego scentralizowanego Kościoła, którego przywództwo narzucałoby wszystkim jeden model duchowości, pobożności czy praktykowania nabożeństwa. Przeciwnie, były to lokalne Kościoły o swoistych cechach, innych w Palestynie, innych w Syrii, innych w ltalii, Frygii czy Egipcie. Ich wierni wierzyli w tego samego Boga, ale inaczej rozkładali akcenty, organizowali się, czy wyrażali swoją wiarę. Do takiej właśnie wolności nawiązują Kościoły ewangeliczne – nie muszą tworzyć jednej, identycznej organizacji, z jednym światowym przywództwem. Wystarczy. Że szanują siebie nawzajem, pielęgnują braterstwo i okazują sobie pomoc.
Ponadto Kościoły ewangeliczne są z zasady autonomiczne i taką samą autonomię mają ich wspólnoty lokalne. Właśnie dlatego możemy zaobserwować wśród nich tak wielką i piękną różnorodność, o której pisał już św. Paweł Apostoł: Różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg. Sprawca wszystkiego we wszystkich (zob. I List św. Pawła do Koryntian 12.6).
W rzeczach głównych jedność, w drugorzędnych wolność we wszystkim zaś miłość.
– Augustyn z Hippony
źródło:
broszura KIM SĄ EWANGELICZNI CHRZEŚCIJANIE wydana przez:
Zostaw odpowiedź